Maria Paszkowska


Dla Ewy


Chciałaby kochać i być kochaną,
Chciałaby dom mieć własny i dzieci.
Męża, co będzie darzył ją szacunkiem,
Który za inną nigdy nie poleci.

Własny ogródek, warzywa i kwiatki
I bardzo miłe, przyjazne sąsiadki.
Długich lat życia w szczęściu i radości,
A potem z wnuków pociechy w starości.

Więc jeśli słyszysz moich próśb wołanie,
Daj jej to wszystko miłościwy Panie.



https://truml.com


print