Rebeka Sowa


wiersz z wieży


nie wódkuj mi tu kolego
nie z takimi przepijałam śledzia
coś się mogło między nami obudzić
ale to na pewno nie była miłość

nie taka ze mnie ostatnia
do okienka puka nowe słońce
więc wybacz ale z księżycem nie rozmawiam



https://truml.com


print