Aleksander Osiński


Kurza ślepota


czereśnie pękają od deszczu
i od dawna
co którejś skórka trzaśnie
nie ma z kim zerwać
 
ta kwitnie
ta kwili w trawie
ta rezolutnie łuska
groch w święto
kiedy miska pusta
 
zgubiono i zapomniano
chociaż w księgach sadowych
wciąż się przewijają
guzik z pętelką
naszyjnik z pestek
i ptaszek gliniany
 
kiedy  dziecko zapłacze
kobiety przyniosą kokoszkę
niech ćwiczy głos synaczek
 
a jak się pokłóci 
z melancholią zielononogą
to zaśnie
 
żeby niewiadomoco znaleźć



https://truml.com


print