sam53


wierszem


w zimowej szacie budzę myśli
iskrzącą bielą wstał poranek
nocą wiersz z tobą mi się przyśnił
choć słowa jeszcze w nim zaspane

śniegiem sypnęło - płatki liczę
tęsknotą chwilę chcę nakarmić
byłoby cudnie witać styczeń 
pijąc szampana z bąbelkami

tylko we dwoje w przytuleniu
z jednym życzeniem które we śnie 
a może tylko w płatku śniegu
kiedy dwa słowa piszę wierszem



https://truml.com


print