Yaro


święta


smutne oczy ma karp
szansę mu dam niech pozna staw
w wigilijny wieczór zjem tilapię 
 
podzielimy się opłatkiem 
życzeniami napełnione serca
 
zabłyśnie wieczór spokojem
 
wśród kolęd odnajdę swoją szopkę
ty diabełkiem ja osiołkiem
 
popłyniemy w inny wymiar
 
palcem dotknę gwiazd 
 
mroźny wieczór jasny czas
modlitwy na piechotę idą do nieba
 
błyszczą choinki zielone



https://truml.com


print