Ustinja21


*** (wypłakałam już z siebie wszystkie wiersze o tobie...)


wypłakałam już z siebie wszystkie wiersze o tobie
czas zamknąć zardzewiałą furtkę
zaspawać czasem miejsca przez które
cień mógłby się jeszcze prześlizgnąć
 
albo sklecić z paru kłótni koktajl Mołotowa
i patrzeć jak dogorywasz
w miejscu gdzie miałaś swój nędzny nagrobek
 
a kiedy będę odchodzić w stronę wschodzącego słońca
nie mów że się oparzę
albo że nie dojdę i umrę w połowie drogi
 
wypłakałam z siebie wszystkie wiersze o tobie
wszystkie sny o tobie wydrapałam z oczu
 
oparzę się i umrę z uśmiechem na ustach
 
3.03.2014r., Rz.



https://truml.com


print