sam53


przed śniadaniem


Pamiętasz pierwszy pocałunek
warg niecierpliwych drżący dotyk
chwilę do której jeszcze frunę
kiedy wspomnieniem tamta słodycz

jakże przyjemna jakże miła
w zachłannych ustach dotąd wiosną 
czas wtedy nagle się zatrzymał
miłość pachniała już dorosłą

pamiętasz naszych warg spotkanie
nienasycenie głód w źrenicach 
kawę przyniosę - ech ta pamięć 
co - już nie słodzisz

tylko pytam



https://truml.com


print