bosonoga - Gabriela Bartnicka


figlarny anioł


rozwinął skrzydła i pofrunął nad Morskie Oko
na trasie spuścił guano wprost
do kapelusza chciwego fiakra
 
słyszał jak umęczone konisko
zarżało z uciechy
 
w Chlapkowicach Dolnych nawalił rzadką kupę
dekorując czuprynę gospodarza
na rozległej posesji
 
wyleniała psina próbowała
zatańczyć rumbę resztką sił
popiskując radośnie na krótkim łańcuchu
 
wieczorem wygładził zmierzwione pióra
i gorliwie sporządzał jutrzejszą listę
 
 wyróżnionych



https://truml.com


print