Jola Rawska (lilly)


Ceremonia spotkania królów


stoję w deszczu w głębi czaszki huczą słowa
że nie teraz pora na nas na spotkania
księżyc uciekł w głębię nieba za chmurami
ciemno wokół noc ponura mnie osłania


ty nie przyjdziesz wiem to przecież już od dawna
bo odległość inni ludzie i chłód ciała
by o śmierci i miłości znów rozmawiać
trzeba wiedzieć kto ważniejszy ten się wzbrania


więc czekamy już od wieków tak na siebie
w ceremoniach zaplątani i w nadziejach
gdzie ty jesteś nie wiem jeszcze a co gorsza
może całkiem zapomniałeś o istnieniu




„Jest to, powiadają, pospolity obyczaj przy spotkaniu takich władców, aby najznakomitszy był przed innymi w umówionym miejscu, ba, nawet przed tym, u którego zjazd się odbywa; a to dlatego, aby ten pozór świadczył, że to mniejsi odwiedzają większego i starają się o jego łaskę, nie zaś on ich.”
 
Michel de Montaigne, „Próby”, Księga pierwsza, „Ceremonia spotkania się królów”



https://truml.com


print