konrad koszal


LIST


Nie pisz do mnie listów
z krzykiem w słowie
Nie rozumiejąc nic
zagłębiamy się w przestrzeń
braku uczciwego pojmowania

Zagryzasz koniec ołówka
Drażnisz dłonią kartkę
spoconą od własnej bezsilności

Po co te szare litery
I tak nie czytamy
Od dawna jesteśmy analfabetami



https://truml.com


print