morhange


słowo


wyłam w formie wszechświata
zagięcie milczeń wieków
zdarzenia też tracą wątek
gdy słowo biegnie na przekór

dawka zdań
powszedniości 
płynie się zwykłym słowem
a w nocy kontrakt z ich mocą
by móc otrząsnąć z gwiazd głowę

bulwary dla myśli snutych
linami błądzą po mapach
z początkiem życia wieczór
miłością do słowa mnie napadł



https://truml.com


print