bosski_diabel


Poza


na zewnątrz. to dni kiedy pozwalam sobie na wyjścia.
dłużej trwa układanie siebie obok lub w poprzek.
w zaciemnionej atmosferze można spreparować ślady
w postaci niedopitej herbaty i zapachów rozwieszonych
pod sufitem, pełnych żalu, odbitych pod oczami stwardnieniem czasu, 
przez który trudniej zaczepić się o krzyż wiary. niewierny przypadek.
 
bez określonej przyczyny następuje przesilenie w stronę odpuszczeń, 
ostatniego zdania oderwanego od krawędzi warg.
 



https://truml.com


print