Michał Wodecki


słońce


słońcem  się nie zatchnę
papierkiem ze snickersa
depczę  ekologów
w szarości brudnej kałuży
 
nie zachłysnę się jak Bunin
ogromem niespodzianych zwidów
kroplą z nosa na bure buty
 
coś powiedziałaś nieważne jak
podnoszę się
z fragmentów sklejam słońce



https://truml.com


print