Dorota


domek


cztery ściany piec piąty
i z nieba strugi 
ramiona drżące  
w oczach strach malowany grzmotami
błyska między drzewami
 prześwity 
jaśnieje
w powietrzu unosi się zapach lata
jak dobrze
jak cudownie
bezpiecznie
radość
jesteś obok
a ja cała w kwiatach
Twoich ust


Dorota



https://truml.com


print