Slawrys


ruletka kacyków! projekt deja vu! (część pierwsza)


ruletka kacyków! projekt de ja wu!  (część pierwsza)
 
           Każdy krok w życiu obarczony jest przeznaczeniem, patrzysz na niego 
i wybierasz: do przodu; do tyłu, w bok. Niestety czasem ten krok jest niezbyt
świadomym wyborem. Po prostu masz w ramach sekty wykonać misje.
Jesteś najniższym szczeblem hierarchii, dlatego musisz a nawet masz 
obowiązek poświęcić się. W ramach transu hipnotycznego jesteś szkolony,
masz robić i mówić to co potrzebne. 40 lat mija i trafiam na misje, ba! bardziej 
miejsce zsyłki. Chodzę ulicami które mam w pamięci choć nigdy wcześniej
o nich nie wiedziałem. Każdy krok, spotkana osoba, przeżyte wydarzenie
i otwiera się w umyśle przedział z informacjami. Robię mechanicznie 
to co kazali, wybieram prace, wybieram mieszkania, wybieram osoby 
ale to wszystko jest już wyznaczone i uzgodnione. 
Co mogę. Co może ubogi w świecie kacyków, władców, bogaczy ...
może niewiele. Próbuje zepsuć im te intrygę, wiem że i tak mnie wyszydzą.
Przypomina się trans i szkolenie. Zobaczysz jak tam dopiero wyszydzają
ofiary pedofilii; nasi ludzie od lat tam jeżdżą i sobie pomagamy. 
Ty posłużysz im do szyderstwa, będą śledzić każdy krok i wszystko
co powiesz zostanie wyśmiane. 
Niestety metoda jest prosta, narkotyki i środki psychoaktywne; dodawane
do pokarmów powodują amok i pomagają otworzyć trans - robisz co kazali.
Z narkotykami inaczej, musisz przebywać wśród oparów ..jeśli nie jesteś
uodporniony na dana dawkę ... mają cie. 
Tak na zesłaniu, mija mi kolejny rok. Mieszkania i zmieniam, ale co z tego
i tak za każdym razem opary i wymuszenia. W amoku kacyki uaktualniają
rozkazy. Na szczęście od 20 lat mam otwarte wszystkie te procesy. 
Nie przyznaje się. Może uda się wyrwać z macek sekty i znajdę 
swój świat. 
Niestety; kolejny rok mija .. każdy kierunek i wybór już obstawiony, trafiam 
czy chce czy nie na kolejny mieszkanie. Domek; mieszkam w nim 
przez kilka miesięcy sam. Szok, jak cudownie .. praca, dom, praca, dom.
Wraca i trans; masz zdolności plastyczne zaczniesz tam rysować i pisać
wiersze w internecie (coś wspaniałego: samotność, praca, hobby).
Zarejestrujesz się też na hazardowej stronie i przeanalizujesz
ich system. Nasi ludzie tam grają i ciągle przegrywają .. nie wiemy o co chodzi.
        Uśmiecham się tylko gdy wszystko postawione pod nos. Rejestruje się 
na tym portalu hazardu i mam ubaw. Tacy cwani, wielcy a tak prostej sprawy
nie widzą .. hazard to schemat; najpierw uczysz się zasad i grasz zgodnie 
z regułami co pozwala mieć przewagę starym wyjadaczom .. znają twoje
karty nie zaglądając. Potem uczysz się blefu i oszukiwania ale jesteś 
zawsze krok za organizatorami i starymi wyjadaczami. Tak! pozwalają 
wygrywać i robić kariery przypadkowym osobom, ale to sztuka dla sztuki.
Odstępstwo od systemu ma być pokazowym chwytem propagandowym:
patrz jak można szybko wygrać jak zaryzykujesz. Pamiętam wiochę
gdzie zaczynałem wegetacje, pokerzysta-szuler miejscowy często 
przychodził szkolić się na mnie .. lubił udowodnić swoją wyższość na mnie.
Szybko i dało się go wyczuć, ale system był jeden .. rozdane karty 
wydawały się pewne do wygranej a i tak przegrywałeś. Tasowanie 
i rozdawanie, to był cały sekret. Kto ma władzę i kontrolę nad rozdaniem
to decyduje kto wygrywa a kto przegrany. Proste. 
A tu wielcy analitycy nie wiedzą dlaczego przegrywają. Jaja. No ale
ja mam wiedzę o tym, i co z tego .. przegrywam, zawsze biedny 
przegrywa. Jeszcze prowokuje i wysyłam im maila że mam podejrzenia
że coś jest nie tak. W odpowiedzi dostałem informacje: kontrolujemy
wszystkie rozdania i pilnujemy by każdy miał stosowny procent wygranych.
Ale się uśmiałem, robią pewnie nakładki na obraz i kontrolują kto gra
przy stole i rozdają każdemu na wejście by chciał grać i potem tylko 
decyzja ... ty przegrywasz! 
W transie i przypominają się wytyczne, komputer który kupie jest
spreparowany przez informatyków z sekty. Gdy 30 lat temu 
planowano istnienie internetu i portali od razu wszystkie sekty 
szkoliły swoich informatyków i programistów by mieć kontrolę 
nad tą nową dziedziną. Ci piszą od razy programy włamujące się 
do każdego komputera w sieci, główny cel to niepełnosprawni
i ofiary pedofilii i osoby z niskiej hierarchii. 
Nękanie pornografią, podżeganie do samobójstwa
to główna ich broń zarówno w internecie jak i w życiu 
codziennym. Ot, dręczenie psychiczne. 
System! co poradzić. Na zsyłce spotykam podobnych do mnie, zasady
te same jak i po wiochach. Wymuszanie prostytucji, wyszydzanie, 
oszukiwanie, haracze, wciąganie w długi. 
 
....cdn....



https://truml.com


print