Relewantna


Gradobicie


Jestem
Po drugiej stronie stołu
Wcale nie okrągłego
 
Niby blisko,
A jednak tak daleko
 
Dzielą nas lata świetlne
Ukryte
W stonowanym blacie
 
Cząsteczki kurzu
Ukryły się
Gdzieś tam
Pomiędzy między
 
A może po prostu
Ciężar powietrza
Sprawił, że opadły
Na podłogę
 
Któż to wie?
 
W sobie i w osobie
Opowiedz o sobie
 
Udowodnij,
Że to właśnie ty
 
Co, jak, kiedy?
Dlaczego i gdzie?
 
Spada na mnie
Grad pytań
 
Zapadam się
 
Niedługo będą mnie szukać
Ratownicy z bernardynem



https://truml.com


print