Piotr Syn Michała


hydro imaginarium



wstrzymuję oddech pod wodą
- jesteś ty
obraz tym mocniejszy
im bardziej ciśnienie rozrywa płuca
 
dryfujesz bez imienia
- żywa
w odróżnieniu od wypchanych ptaków
które mimo że nazwane
pozostają w bezruchu
 
mamroczę ballady
uderzeniem palców po wodzie
wysyłam sygnały
 
przycumuj ciałem
odpraw wodne gusła
uwierzę we wszystko
byleby brakowało powietrza



https://truml.com


print