Bazyliszek


Morze lecz kto wie


tam było tak inaczej
jak babcine słowa
 
te chabrów po horyzonty
i horyzonty donikąd
 
ile chcesz ścieżek
abym opisał świat
 
tam tak wiele dróg
szczytów nawet dolin
 
bogów więcej jak miłości
bo słowa zabijają tak wiele
 
milczę gdy idę
ślepy w spojrzeniu
 
piłem wiele
aby zrozumieć
 
dzisiaj granice
zamknąć w dłoni
 
szukam ponadziemskie
tutaj zagubiony



https://truml.com


print