Marta M.


poranki


jeżeli lato zrodzi
robaczywe owoce *
porozmawiam z
Abigaile żoną Dawida
nabiorę wody w usta
 
moje Jeruzalem
jest rozleglejsze
od szuflady z drugim dnem
bielizna w nieładzie
określa azymuty
 
pąsowe róże puszczają soki
pokutę rozpisuję
szminką na lustrze
poranna pantomima
jest plagiatem

 
 
* podkradnięte z altowego komentarza....:)



https://truml.com


print