Bozena Nitka


prawie jesiennie


jodłowe lasy
kropla żywicy - ważka
śpi jak zaklęta


liście opadły
lato odeszło nagle
jesienna nutka

mleczna poświata
fruwają nikłe nitki
zerwane wiatrem

jesienne liście
 porywisty wiatr rzucił
strzępy zieleni


przygięte drzewa
od podmuchu wietrzyska
jesień nadchodzi


wśród leśnej głuszy
pająk snuje cienką sieć
w kropli tęczy


siano w kopach
smutne oczy chochoła
na  puste pola



klekot bociana
duże kręgi na wodzie
zmykają żabki



https://truml.com


print