Rebeka Sowa


budowanie relacji


matkom pozwolono wychodzić przed dom
i tamować okoliczne mury łzami

same z nieruchomych przepoczwarzyły się w lwice
by zlizywać wytatuowany ból

śnieg nie był już zimny
słońce przestało rozgrzewać
wiatr mógłby być bezpieczniejszy

uwięzionym łatwiej jest uciec od płaskowyżu mężczyzn
prościej jest stać się dziecięcą zabawką

w palcach ściskać balonik i igiełkę
albo zapleść w warkocz linie papilarne



https://truml.com


print