Marta M.


w imię kobiety


anna ukrzyżowana
z przypadku
gromadziła hybrydy
starych monet
w życiorysie miała
luki czasu
i twarzowe zdjęcie
 
 
w cieniu czerwonych cegieł
bywała prostytutką
matka nie broniła
zadośćuczynienia
cielesnego
 
 
każdej niedzieli
jezabel rozgrzeszała ją
w imię kobiety
prorocy byli łaskawi
deszcz przynosił
ulgę



https://truml.com


print