Rebeka Sowa


to mógłby być wiersz o książce


podczytuj mnie w deszczowe dni
i w śniegu pościeli rozczytuj wszystkie moje strony

przez ogród doprowadź do matowych obłoków
lecz jeśli będzie trzeba rozedrzyj i porzuć
zwyczajnie zapomnij

znów będę niczyja



https://truml.com


print