Marta M.


ciemność


przynajmniej tej nocy
będę miał pewność
że o mnie myślisz
powiedział niedbale
i z ukrytym zawstydzeniem
 
tej nocy mogłam być
Sylvią Plath
i nadać imiona
każdej czczej sekundzie
zaplanować smutek
na kilka sposobów i uciszyć
jego karygodne słowa
jednym nadęciem ust
 
może by zrozumiał
rozlewiska moich myśli
i dokładność wprawnych palców
które w ciemnościach
budują mur zapomnienia
na skrawkach mojej
skóry



https://truml.com


print