Jacek Sojan


Big - Bang 1989


/w 25- lecie ogłoszenia wolności/


to przypominało wybuch 
i był to wybuch wolności 
ze wszystkimi konsekwencjami 
 
niektórym odjęło mowę 
podczas gdy inni w katatonicznym skandowaniu 
wyrzucali z siebie słowa 
w niepojętym wymarłym narzeczu 
 
ci - co stracili twarz 
piszą książki dla tych 
którzy stracili pamięć 
 
o - tak 
pamiętnikarstwo kwitnie 
wspomnienia oprawców stały się 
podręcznikiem nowoczesnej katechezy 
budzą litość i zrozumienie - u ofiar 
wyrzuty sumienia 
ofiara jest niczym 
przy heroicznej roli kata - gra Makbeta 
wymaga talentu a to zasługuje 
na podziw 
 
tak skrzywdzeni stracili poczucie krzywdy 
każdy coś stracił 
 
jedni tożsamość drudzy wroga 
a z wrogiem odwagę 
inni wzrok dzięki temu w lustrze 
nie zauważyli pustki 
 
nazajutrz po wybuchu 
stolarz przyjmował konsula zza oceanu 
portier obejmował katedrę 
każdy wejść mógł ponownie do tej samej 
rzeki 
 
i stał się dzień pierwszy 
a potem uchwalono budżet 
i był to dzień ostatni



https://truml.com


print