birczin


Przed nieznanym


na bezludziu
snujemy się niekompletni
suniemy kompetentnie niekompetentni
 
kompletnie niezauważalni
wysnuci z marzeń
rozczarowywalni
 
ocieramy się tłumem bezludnych
na bezrobociach zimnych iskier
w zimnym kraju
w dotykach płaszczy i w paszczach tramwajów
 
a skwar nam doskwiera
wysnuci ze zmarznień
 
gnamy w przyszłość
w jednej tylko
takiej emocji by tłumić
w niej inne emocje
 
gramy w przyszłość
na bezludziu
bezrobociu
w tłumie
iskier



https://truml.com


print