rafa grabiec


poe.



boli
przylega całunem do kości

w najmniej oczekiwanym momencie wiąże warkocze
albo wzlatuje gołębiem ponad stodoły

nie palmy liter
nie zalewajmy słów w spirytusie
niech wije się wężem
i wspina się na drzewa

grzechy budują na wyciągniecie
ślepe korytarze



https://truml.com


print