copelza


lament św. Krzysztofa


na drugi brzeg przeniosłem już
tak wiele ludzkich trosk
a z tobą jak rozbity wrak
zapadłem się na dno

nie zgadnie nikt
co niesie los
lecz kiedy Pan da znak
na drugi brzeg
na barkach swych
poniesiesz cały świat

spowija nas dusząca mgła
nie widzę nawet rąk
zawrócić czy jak taran iść
pogrążyć się czy wstać

nie zgadnie nikt ...

dotykasz ust nie mówiąc nic
nie potrzebujesz słów
a ja tak trwam zakuty w muł
czekam na jakiś cud

nie zgadnie nikt ...

co mogę dać niż całe ja
to ty się musisz stać
ja jestem nikt ty cały świat
czekam na jakiś znak

nie pozna nikt ...



https://truml.com


print