Anna Nawrocka


kobalt


kobalt

wieczór rozedrgał niebo
przeciągłym rykiem silników
za horyzontem krew wsiąka w piasek
marnotrawnie

termodetekcja zawodzi młode komarzyce
ciężarne pustynią przysiadają na karku
poznają nowe smaki
kopulując opowiadają przypadkowym partnerom
o hamburgerach i frytkach jedzonych palcami
pierogach z kapustą i grzybami
o szparagach popijanych czerwonym winem

oparty o skały mężczyzna poprawia turban
na kolanach granaty spluwa
na ziemię czerwonymi pestkami

komarzyca wysysa krew
kobalt z nieba



https://truml.com


print