Nesca


Nesca bez Nesci


Sama nie wierzę jak dwie dekady można
nadrobić w kilkanaście miesięcy.
Od początku zbudować wszystko.
Niewyobrażalny fundament.
Jakoś tak mam, że jak już coś dostanę
zostaje mi odebrane.
Zostawiłaś mnie z melancholią,
o której sobie nie opowiadamy.
Tęsknotą o jakiej istnieniu
latami nie mogłam wiedzieć.
I już nie wiem,
AA czy DDA?



https://truml.com


print