Marek Gajowniczek


Santo subito!


Bóg sprawił, lecz także i to:
Natychmiast! "Santo subito!"
Od razu mówili ludzie
o tym wyborze, jak cudzie.
Zmieniała się przy Nim Ziemia
i nas tak bardzo odmieniał.
 
Ta światłość została w nas.
Na długo. Na trudny czas.
Pożegnaliśmy bliskiego,
a rozmawiamy jak z żywym
i bywa, że nie dość tego -
Liczymy na Jego wpływy!
 
Na wsparcie Matki Najświętszej,
której nas także powierzał.
Od dzisiaj, dla łaski większej
powiemy po swych pacierzach:
Módl się za nami Nasz Święty
i zsyłaj Świętego Ducha!
Potrzebujemy zachęty.
Pragniemy wierzyć i słuchać!



https://truml.com


print