Yaro


u nas w Ciemnogrodzie


ciemnogrodzie skupiony w niewiedzy
za kilka drobnych ciche modły
za dnia grzeczny w nocy podły

pragniesz do nieba
nie tędy kręta droga

wyroki boskie nieodgadnięte
snujesz podstępy podstawiasz nogi
człowieku bestio wrogi
ciemne ścieżki badasz

zrobisz wszystko by się tylko przyczaić
czy dostaniesz karę
czy tak można
jakbyś mógł zabił byś dla imienia

boisz stróża co ostatni światło gasi i zagląda do swych zapoconych gaci
miętoli banknot spory
spuszczony ze smyczy koń parska na blat wąski
 

 



https://truml.com


print