Bogna Kurpiel


Nie (topienie Marzanny)


niewiosennie i niemajowo
ale z zimnym podmuchem
może w innym miejscu
i w innym wymiarze
granatowo srebrzyście zaśpiewam
a śnieżnobiały puch będzie mi kołyską
przecież może być inaczej
lecz, czy aby to pojmę ?

poczekam
z nadzieją usiądę w kafejce
nad filiżanką dobrej Latte



https://truml.com


print