inna20


Nie otwiera się zagojonej rany


Wszystkie moje myśli
Przycupnęły w bezruchu
Są cichutkie, tylko moje
Nie dla cudzego wzroku

Otulam je kołderką sekretów
Leczę z wszystkich skaleczeń
Nie oddam ich nigdy nikomu
Sama będę trzymać nad nimi pieczę

Są dla mnie bardzo bliskie
Skropione krwią, ich los połamany
Przytulę je mocno do serca
Nie otwiera się zagojonej rany



https://truml.com


print