Bazyliszek


Złamałem gałązkę no i


to zbyt późne na roko
czy też inne ro czy koko
 
tam zatrzymały się autobusy
tramwaje były bardzo elektryczne
 
ludzie na spóźnionym przystanku
zagubione w tych wszystkich biletach
 
a wiatr bez sukienek
był na drzewach
 
hej nie znam tych ptaków
mam pidżamę i senne oczy
 
poduszki samotne
kołdra szuka ciał
 
na balkonie wyżej
od tych co na pietrze
 
PS: kocham



https://truml.com


print