szybcia


Kamień



 
 
Kamień zawsze kamieniem pozostanie
Mimo pieszczot słońca i wiatru oddechu
Nie odpowie, bo jest głuchy na wołanie
Nie odwzajemni, bo zimny do szczętu
 
A jeśli nawet komuś uda się go podnieść
Z czasem jednak czuć będzie jego ciężar
Ciepło pochłonie, lecz szybko zapomni
Od kogo je dostał lub komu odebrał
 
Dlatego wszyscy omijają duże kamienie
Jedynie na chwile na nich przysiadając
Gdy coś nie ma duszy nic go nie odmieni
Zostanie gdzie był mchem porastając
 
 
 



https://truml.com


print