Jarosław Trześniewski


Sen we śnie


jeszcze jest ciemność  jeszcze niezerwana
zasłona nocy Szekspir nie napisał
Snu nocy letniej ale to nie w snach
rzecz by nie istniała wizja jakiś obraz
szalona pewność że będziesz za chwilę
po przepłukaniu w różowym lakmusie
gdy rozwiesimy sen na długim sznurku
mokry od ciepła i w sierpniowym deszczu
co zdąży wyschnąć przecieknie przez światło
nieszczelnym świtem i zniknie ulotny
jak to marzenia zwiewność wyobraźni
 
co się z motylem ścigała przez chwilę



https://truml.com


print