cieslik lucyna


Nastrojowa huśtawka


lewą nogą wstałam dzisiaj
posępna od rana mina
zjadłam ciastko oraz ptysia
rozdrażnienie dalej trzyma

myśli czarne niczym smoła
nieciekawy życia schemat
nie mogę pozbyć się doła
i nic wcale się nie zmienia

w siną dal humor odleciał
diablik go zabrał złośliwy
radość gdzie tam nic z tych rzeczy
i bądź tu człowieku szczęśliwy

lecz chochlik wesoły się skrada
przegoni on chandrę precz
dowcipy mi opowiada
a to już przyjemna rzecz

posępna weseli się mina
choć przygnębienie uparte
dalej w objęciach trzyma
chyba ma sztamę z czartem

tak raz wesoła raz smutna
dzień do wieczora przeżyłam
prawda to raczej okrutna
że byłam taka niemiła

L.Mróz-Cieślik



https://truml.com


print