oczy jak pustynia


Pełnia


 
nocą podążam w stronę światła
na którą wychodzi balkon
 
jak kot wskakuję na balustradę
i idę w ciemno pod wpływem księżyca
 
gdy go mam w zasięgu ręki
wspinam się na palcach przyciągam
 
i jestem małą Madeleine
zagubioną na moście zwodzonym



https://truml.com


print