cieslik lucyna


Zima


Puchem białym posypało w całej okolicy
śniegu tyle napadało że płatków nie zliczysz
mróz siarczysty oraz srogi szczypie w nos i uszy
wszędzie biało i tak  czysto i już tak być musi

dotąd aura jeszcze  wszystkim sprzyjająca była
a prognoza zbyt złowieszcza nas nie dotyczyła
kreska w górze ciepło miło i suche ulice
aż tu nagle śnieżna chmura białe nawałnice

ruch sparaliżowany wszędzie zawieje zamiecie
i kraj cały zasypany panika na w świecie
teraz ostry mróz arktyczny iskrzy się i mieni
chociaż to jest widok śliczny ziąb wisi w przestrzeni

Autorka L.Mróz-Cieślik



https://truml.com


print