birczin


Dworzec odpowiedniej chwili


z każdej strony
jestem zewnętrzny
na podobieństwo prawdy

i prawdopodobieństwo tajemnicy
jest tylko złudzonym ułamkiem
późna

próżnia
z pytaniem erotycznym
z retoryczną figurą
gra snów

Rano goi się w słońcu

tam oczekiwałem niedopowiedzeń
perfekcyjnych odpowiedzeń
rzadkich odwiedzin
intensywnie
intymnych

aż tu nagle
zbyt zwyczajne
zmartwychwstanie wieczności
odbiło się we mnie całunem śmierci

i przyszłaś
przedwcześnie spóźniona



https://truml.com


print