rafa grabiec


na wyciągnięcie


rozmowy z bogiem zawsze kończą się tak samo
wewnętrzna kłótnia

ten kamień ma w sobie życie
chłopcy celują w okna koleżanek z osiedla
ciągłe roztrzaskiwanie rodzinnego ogniska
przez palenie mostów i papierosów
za sobą ślady na śniegu deszczu i w zbożu 

gniazda mają to do siebie czego nie mają domy
ściany
potrzebują miast i grobów

a teraz proszę bardzo
iść
przed siebie
liniami papilarnymi



https://truml.com


print