Yaro


skradzione serce


skradłaś mi siebie

spojrzeń i nocy tobie nie dam
było
nas  pełno w różnych zakątkach
mieszałem miejsca 
zdjęcia w objęciach
zamazał czas ale  nie w głowie

ogień po dziś płonie
nie zgasi go
żadna straż ogniowa

skradłaś mi serce
pozostało samo bicie

odbite głębokim echem
na kościelnej wieży

moja powaga miesza się z twoim śmiechem
szczerze
nie wierzę w to w co ty wierzysz



https://truml.com


print