Yaro
trawa
kocham cię
jak uwiędłą trawę
tak po prostu
zmieniamy się z
końcem wiosny
usychamy z tęsknoty
z żalu na rogu ulic
wyciągamy dłoń
o dar
o pomoc
całe życie nie bądźmy draniem
jedna szansa w życiu
jak my jednostki szare
mniej lub bardziej kochani
żyjemy na krawędzi noża
https://truml.com