Marcin Olszewski


System


Wierzyłem w sprawę, przyznaję się do winy,
Tryb machiny, kat jutro ofiarą się staje,
Za co medale, pochwały, skoro to dla idei?
Wykonywałem tylko rozkazy,

Walka my – oni, podchody ku sprawom, wypowiedziom,
Kto się potknie w ich lub naszym szeregu?
Kto ma słabsze poparcie Wodza?
Tego godziny są policzone....

Razy lecą z każdej strony ....
Nie ma czasu by pomyśleć ...
Masz tylko powiedzieć, kto ci powiedział
Kto brał w tym udział i jesteś czysty

Naiwność nagradzamy “podziękowaniem”
“Odszedł na własną prośbę, był oddany sprawie”.
“Kolegów wzywa się w sprawie rodzinnej”
System “pochłania” własne dzieci.....

.....od wieków



https://truml.com


print