Teresa


Bezsenność


Ktoś westchnął, dziewczyna z piętra
kochała pierwszy raz
aktor wygłaszał kolejną kwestię
o sublimacji erotyki śliniąc się
gdy jasne, krągłe piersi drżały.

 Na tynku tańczyły majaki
zwabione chybotliwym światełkiem
rozstawionych zniczy. 

Za oknem zwisały obojętne gwiazdy
po co  i tak skończą
świecić  zduszone oddechem
poranka.

 Łyk kawy, angielski zryw
list na stole on nie może
komplikacje są niewskazane
u bezmyślnie zakochanych.



https://truml.com


print