krsto


on


jak go pokochać
ciemna twarz rybaka,
okolona zarostem
i smutne spojrzenie

milczy organ głosu
chwastem wielodniowym

jak go pokochać
cierniowa korona
rani gładkie czoło

ziemia pachnie mocno
rosą i powojem
kroki są niepewne
podchodzą pod górę

drzwi nam zamknięto
żeby nikt tu nie wszedł
okna wymyto
bo nadchodzą święta

groby groby groby
umarli wzywają
na zielone ścieżki
na łąki nad wodą

jak pokochać
gdy miłość umiera
nasze cmentarze
są jak wysypiska
pustych smutków

Świder, 30 października 2013 r.



https://truml.com


print