Ampathy


Tabula rasa


Namalowałabym cię palcami
Gdyby tylko miały odpowiednie barwy
Uśmiechem rozświetliłabym twarz
 
Niestety palce są szare
A opuszki czarne.
Ciepło uleciało z nich 
Jak latawiec ku niebu
 
Zapukał ktoś 
do zamkniętych powiek.
Odpowiedziały łzami
 
Namalowałabym cię duszą, 
Lecz po co marnować kartkę
Skoro i tak pozostanie pusta

Namalowałabym ustami oczy twoje
Lecz brakuje mi już oddechu



https://truml.com


print