tusiak


dla Emilki


mała is­tot­ka pod parasolką,
dziś jeszcze nie wie jak trud­ny jest świat,
osłania siebie od kro­pel deszczu,
roz­kwit­nie kiedyś jak piękny kwiat,

od­mie­rza mi sobą niedaw­ny czas
nie poz­ba­wiony bo­les­nych strat,
lecz pat­rząc jak tętni w niej młode życie,
czuję w niej blis­kość mej Mat­ki skrytą



https://truml.com


print