Yaro


marzenia


kto ich nie ma ten nie żyje
są zdarzenia płyną chwile
zamieszkały między nami

uczucia pielęgnowałem
kiedy rankiem uciekałem
  toczyłem siebie jak kołem dzień
wracałem po obiedzie

wieczorem zamykaliśmy się w domu
myślałaś tak samo .śniłaś

co jeszcze wydarzy się między nami
marzyłaś o.nie spytałem nigdy cię
o co chodzi tutaj może o gest

gdy beret bordo(kolor krwi) ściągałem z głowy
wiedziałaś jak kocham cię

marzenia trwają wiele znaczą



https://truml.com


print